W pierwszym tygodniu ferii zimowych pojechałam do Czech na narty. W trakcie jazdy zatrzymałam się u mojej babci na wsi, aby w tym czasie zaopiekowała się Elpi – moją kicią. Codziennie zjeżdżałam na nartach, ale raz, dla odmiany, pojechaliśmy na zamknięty basen. Spędziłam tam cały tydzień świetnie się bawiąc. W czwartek, gdy wracaliśmy zatrzymaliśmy się na trzy dni u babci, gdzie mieszkała także moja kuzynka i kuzyn. Następnego dnia, w piątek, pojechaliśmy na łyżwy, a w sobotę, tuż po śniadaniu wyjechaliśmy. Drugi tydzień ferii spędziłam w domu wychodząc ze znajomymi na dwór i spotykając się z nimi. To były udane ferie :)!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *